Asset Publisher Asset Publisher

Obrączkowanie bocianów czarnych 2021

Dzięki finansowemu wsparciu Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Łodzi w 2021 r. zaobrączkowaliśmy i wyposażyliśmy w lokalizatory aż 19 piskląt bociana czarnego w lasach RDLP w Łodzi.

Loggery założyliśmy w gniazdach w nadleśnictwach: Grotniki, Piotrków, Poddębice, Bełchatów, Złoczew, Kutno i Kolumna.

Do niektórych gniazd musieliśmy wyjeżdżać kilka razy, aby wybrać właściwy dzień na założenie loggerów. W jednym gnieździe, niestety, doszło do straty lęgu. Najprawdopodobniej kuna leśna zabiła duże pisklę z założonym GPS-em. Kuna zostawiła logger i metalową obrączkę na gnieździe, dzięki czemu urządzenie będzie mogło być wykorzystane w przyszłym roku – relacjonuje prof. Piotr Zieliński z Wydziału Biologii i Ochrony Środowiska Uniwersytetu Łódzkiego.

W 2021 r. udało się także odnaleźć na naszym terenie kolejne, nowe gniazda bociana czarnego i dołączyły one do lokacji monitorowanych przez leśników i naukowców z Uniwersytetu Łódzkiego.

Co to logger i po co go zakładamy?

Logger to urządzenie GPS. Waży niewiele - zaledwie 19 g (bateria paluszek AA waży 25 g) i nie stanowi istotnego obciążenia dla bociana czarnego ważącego około 3000 g. Ponadto, z uwagi na niewielkie rozmiary, loggery nie przeszkadzają ptakom w ich codziennej aktywności, a pozwolą nam śledzić losy młodych bocianów czarnych po opuszczeniu gniazda. Urządzenia mają baterie solarne i pamięć rejestrującą ok. 130 tys. pozycji GPS; są aerodynamiczne i wodoodporne. Oprócz pozycji GPS odnotowują aktywność ptaków, wysokość na jakiej lecą i temperaturę.

Wieści od młodych z 2020 r.

W roku 2020 założyliśmy w lasach RDLP w Łodzi 15 loggerów na pisklęta bociana czarnego. Z Polski wyleciało 12 piskląt. W lipcu tego roku 7 z nich spędza lato w różnych częściach Europy. Na Węgrzech 1, w Rumunii 2, w Mołdawii 1, w Bułgarii 2. Jeden z ptaków w Bułgarii to nasza Finezja (wyleciała z gniazda, z którego transmitujemy). Interesująca jest obserwacja jednego młodego bociana czarnego, który po przylocie do Europy obrał kierunek na wschód i w tej chwili znajduje się już w Rosji nad Donem, 1700 km od macierzystego gniazda w Nadleśnictwa Złoczew. Zastanawia nas, czy jesienią ominie Morze Czarne od wschodu, lecąc do Afryki prosto na południe, czy też wybierze trasę sobie znaną, ale znacznie dłuższą i ominie Morze Czarne od zachodniej strony.

Relacja wideo z obrączkowania 2021 r.

 

Informacja i zdjęcia: prof. Piotr Zieliński